Kryptonim Menda…
Wiecie dziÅ› w budzie byÅ‚ konkurs historyczny i ja startowaÅ‚em. PoszÅ‚o mi jako tako – ujdzie w tÅ‚oku. Po konkursie 3 lejby (praktycznie 4, ale byÅ‚a konfera to nie byÅ‚o gery) i do chaty. Co do tematu to na specjalne Å¥yczenie mendy, muszÄ™ jÄ… po obraÅ¥ać. Po pierwsze Menda to M.Sz. (nie podaje peÅ‚nego imienia i nazwisko, gdyÅ¥ jest to niebezpieczne), po drugie Menda przeraÅ¥a, terroryzuje wzrokiem, jest toksyczna i wydziela nie przyjemna zapachy (z pod pachy ;-). Po trzecie nie wolno zbliÅ¥ać siÄ™ do niej na krok grozi Å›mierciÄ…. Po czwarte to coÅ› jest tak wredne, Å¥e kaÅ¥dy kontakt nawet wzrokowy moÅ¥e wpÅ‚ynąć na twojÄ… psychikÄ™, a nawet zdrowie (ingeruje to w geny). Po piÄ…te, ostatnie to cosik tam nadaje siÄ™ tylko na GliwickÄ… (bez urazy dla Gliwiczan, dla których pozdrowienia), u nas na tej ulicy jest szpital psychiatryczny.
P.S. Reszta następnym razem, bo większość dobrych pomysłów mają kumple.
P.S.2. Idę oglądać TiVizur, następna notka jeszcze dziś lub jutro
P.S.3. GraÅ‚em w Hugo – GorÄ…czka Czarnych Diamentów u mnie na PeCecie, fajna nawet…
Pzdr for all…