Październik2009

Załóżmy, że jest fajnie

Bo mam przyjaciół, na których mogę liczyć, a oni mogą liczyć na mnie. Bo mam pracę, w której nic nie robię, otaczają mnie fajni i mniej fajni ludzi i w dodatku jest z tego jakaś kasa. Bo studiuję, co daje mi jakiekolwiek perspektywy na przyszłość, choć fizyka dopiero stała się makabryczna. Bo imprezuję, choć nie do końca w studenckim stylu, ale wszystkiego mieć nie można. Bo mam swój pokój, choć z bratem wcale mi źle nie było. Bo gram w teatrze i czasem mogę odciąć się od rzeczywistości. Bo pije tymbarki i kapsle poprawiają mi humor. Ale założenia mają to[...]

Czytaj dalej »