I po wyjeździe…
Wczoraj po poÅ‚udniu przyjechaÅ‚em wraz z rodzinkÄ… z wyjazdu na SÅ‚owacjÄ™. ByÅ‚em tam prawie tydzieÅ„ tj. 6 dni, bo rodzice, a dokÅ‚adniej tata nie miaÅ‚ za bardzo urlopu. 14 sierpnia br. ok. godziny 8:30 wyjechaliÅ›my, po kilku godzinach byliÅ›my na miejscu, ale i tak nie tam gdzie pierwotnie moi rodzice planowali. DotarliÅ›my do maÅ‚ej sÅ‚owackiej wioski Zuberec w zachodnich Tatrach. ZatrzymaliÅ›my sie przy restauracji aby coÅ› zjeść, bo wszyscy byli gÅ‚odni, ale wczeÅ›niej poszliÅ›my szukać noclegu i znaleźliÅ›my u bardzo miÅ‚ych SÅ‚owaków. Potem najedliÅ›my siÄ™ do syta i poszliÅ›my siÄ™ wypakować. Potem pozwiedzaliÅ›my miejscowość i na tym mniej wiÄ™cej sie dzionek skoÅ„czyÅ‚. NastÄ™pnego dnia po jeździliÅ›my autem po okolicach i zapÅ‚aciliÅ›my mandat (po sÅ‚owacku „pokutÄ™”). Do wieczora nic specjalnego nie robiliÅ›my. NastÄ™pnego dnia wyprawa w góry. Na poczÄ…tku Å‚atwa trasa lekko pod górkÄ™ potem coraz cięťej i cięťej. DotarliÅ›my do rozwidlenia szlaków. StanÄ…Å‚ przed nami wybór Å‚atwa i przyjemna trasa nad jeziora albo iść w góry o wysokoÅ›ci minimum 2000 metrów nad poziomem morza. PoszliÅ›my w góry. Powiem trasa nie byÅ‚a Å‚atwa. Skalista trasa, duÅ¥o wspinaczki, 4 Å‚aÅ„cuchy, z kaÅ¥dej strony przepaść, ale co tam przeÅ¥yliÅ›my. Po 10 godzinach marszu wróciliÅ›my do samochodu, a potem dojechaliÅ›my do pensjonatu. UmyliÅ›my siÄ™ i poszli na pizze. W niedzielÄ™ z rana na 10 poszliÅ›my do koÅ›cioÅ‚a ( tak jak i w piÄ…tek, bo waÅ¥ne Å›wiÄ™to byÅ‚o, a u nas w parafii byÅ‚ odpust). Potem pojechaliÅ›my do cukierni w wiosce obok Habóvce. Potem pojechaliÅ›my zwiedzać jaskinie. ByÅ‚y bardzo, ale to bardzo piÄ™kne. Trudno je opisać sÅ‚owami. W poniedziaÅ‚ek mieliÅ›my jechać do Aquaparku „Tatralandia”, ale nie pojechaliÅ›my, bo jak dowiedzieliÅ›my siÄ™ ceny to nam wÅ‚osy dÄ™ba stanęły. PojechaliÅ›my wiÄ™c nad Oravski zalew w Namestowie (byliÅ›my tam 2 lata temu). PokÄ…paliÅ›my siÄ™. PopÅ‚ywaliÅ›my. PopÅ‚ywaliÅ›my rowerkiem wodnym i poszliÅ›my trochÄ™ na miasto. NastÄ™pnego dnia niestety czekaÅ‚ na powrót do domu. SpakowaliÅ›my siÄ™ we wtorek rano. Potem wsiedliÅ›my w auto i pojechali do domu. Po drodze zatrzymaliÅ›my siÄ™ jeszcze w sklepach na zakupy. Gdy dojeÅ¥dÅ¥aliÅ›my do domu wpadliÅ›my do babci jÄ… odwiedzić. Potem ok. 17:30 byliÅ›my w domu. ZjedliÅ›my jajecznicÄ™. Potem wypakowaliÅ›my siÄ™. Ja z bratem poszedÅ‚em na dwór. Potem poszliÅ›my do domu umyliÅ›my siÄ™ i poszliÅ›my spać. No i na tym siÄ™ skoÅ„czyÅ‚o. DziÅ› rano wstaÅ‚em zjadÅ‚em Å›niadanie i wÅ‚Ä…czyÅ‚em komputer. Do koÅ„ca tygodnia mnie nie bÄ™dzie, bo jadÄ™ do dziadka, ale postaram sie wysÅ‚ać notkÄ™ z kompa mojego wujka albo od kuzynka. Nara…