Nieznane uczucie
Ostatnio ogarnia mnie jakieś takie dziwne, nieznane mi uczucie. Nie próbuję go nawet nazwać, bo to raczej awykonalne.
Gdy widzisz, że ktoś to ma, odczuwasz zazdrość. Gdy widzisz, że ktoś tego nie ma, nie czujesz się samotny. Gdy widzisz tą rzecz, masz świadomość, że możesz ją mieć. Gdy już ją masz, nie czujesz potrzeby jej posiadania. Gdy ją odrzucasz, czujesz smutek. Gdy widzisz ją za szybą, ogarnia Cię niemoc. Gdy ktoś ją kupuje, ogarnia Cię żal i niepojęta złość. Gdy zdajesz sobie sprawę, że nie ma już takiej samej, wkurwienie sięga zenitu.
Ostatnio cały czas nabijam się z innych. Jakie to oni błędy popełniają, jacy to oni głupcy nie są. A dziś wracając ze szkoły uświadomiłem sobie, że to ja jestem ten najgłupszy. Udawać Greka, wielka mi sztuka.
Pieprzona jesień. Wszystko się pieprzy.
3 comments
Siwa - 03/11/2008 21:37
Bo to wszystko przez tą jesień!
Ale Kubo, huśtawki nastrojów zostaw nam – kobietom!
Slasica - 03/11/2008 23:33
Kupczaku !! Foróm óróhom nasze … Ciongle nie działa
Gradu - 03/11/2008 23:40
awykonalne co to za słowo?