Wspomnienie lata

Wspomnienie lata

Odeszło. Dziś o 17.44. W sumie szkoda mi tego lata, bo było wyjątkowe. Upłynęło mi pod znakiem dwóch kobiet. Co ciekawe zaczęło się z nimi i z nimi skończyło. Pomogły mi poznać siebie, dowiedziałem się o sobie rzeczy miłych i przykrych. Robiłem rzeczy szalone, naładowane pozytywną energią, łamałem zakazy i dobrze mi z tym było. Czułem, że oddycham pełną piersią… Marzy mi się, by to w jakiś sposób dalej trwało. Ciekawe czy jesienią też się tak da?

3 comments

  1. Gradu - 22/09/2008 22:52

    to zaleťy od Ciebie!!

    Odpowiedz
  2. fest ťyczliwy - 23/09/2008 20:13

    Da siÄ™, tylko moÅ¥e warto siÄ™ zastanowić dlaczego istniejÄ… zakazy i szczerze sobie na to pytanie odpowiedzieć…

    Odpowiedz
  3. Iness - 25/09/2008 19:47

    Nie ma rzeczy niemoťliwych- sa tylko takie ktore wydaja sie nam nieosiagalne! Tylko nie baw sie cudzymi uczuciami.. nie warto.. :)
    Radości pomimo jesieni!:P

    Odpowiedz

Have your say