No tak. Ostatnio byÅ‚o maÅ‚o notek, bo mnie nie byÅ‚o (nie przewidziany wyjazd do cioci) i nie miaÅ‚em dostÄ™pu do sieci, a gdy przyjechaÅ‚em to nie chciaÅ‚o mi siÄ™ nic robić i siedziaÅ‚em godzinami na dworze. A u cioci razem z moim kuzynem znakomicie bawiliÅ›my siÄ™, nie zÅ‚y ubaw byÅ‚, ale o tym nie bÄ™dÄ™ pisaÅ‚, bo po prostu za duÅ¥o tego byÅ‚o i mi siÄ™ nie chce. Gdy przyjechaÅ‚em to… (nie pisze o tym, sprawy prywatne). NastÄ™pnego dnia znów graliÅ›my w siatÄ™, bardzo fajna zabawa. NastÄ™pne dni teÅ¥ upÅ‚ywaÅ‚y pod znakiem piÅ‚ki siatkowej, a raczej trzepakowej. DziÅ› teÅ¥ graliÅ›my, ale nie to byÅ‚o najlepsze. U nas nie zÅ‚e upaÅ‚y, wiÄ™c idÄ™ do sklepu po loda, spotkaÅ‚em mojÄ… koleÅ¥ankÄ™ z klasy, a ta wyskoczyÅ‚a do mnie: „Kuba sorry, wiesz teraz sÄ… wakacje, ale nie wiesz moÅ¥e o której jest rozpoczÄ™cie roku”. Mnie to trochÄ™ zjaraÅ‚o, ale powiedziaÅ‚em jej, Å¥e w koÅ›ciele pod koniec wakacji siÄ™ dowie i poszÅ‚a, ale tak siÄ™ z niej potem nabijaÅ‚em, Å¥e hej. To na tyle czapy. Dobranoc(ka leciaÅ‚a półtorej godziny temu, dzieci do łóťek) …