Cienka, jedwabna niteczka

Cienka, jedwabna niteczka

Dwoje ludzi, spowitych szarością dnia, mija się tylko po to, by nagle ich drogi mogły się zetknąć, by mogli zacząć się odkrywać, by cieniutka, jedwabna niteczka mogła ich otulić. Powolutku, z kaťdą chwilą jest jej więcej i więcej, zaciska się bardziej i bardziej, tylko po to by ich ciała wtulone do siebie juť nigdy nie mogły się opuścić. Wtulając się mocniej i mocniej, zaczynają wzajemnie czuć bicie własnych serc, czy to znak, ťe to juť?

Podziękowania dla Muzy :) :*

7 comments

  1. Muza;) - 21/04/2007 20:00

    bardzo fajnie napisane. wydaje mi sie Å¥e wÅ‚asnie tak jest Å¥e taka nić oplata dwoje ludzi, oni czuja Å¥e sa z kaÅ¥dÄ… chwilÄ… bardziej ze sobÄ… zwiÄ…zani i ta nić to chyba jest wÅ‚aÅ›nie „to coÅ›”:)

    Odpowiedz
  2. bert - 21/04/2007 22:11

    nić jest slaba potrafi sie szybko rozerwac.. ale co powiecie na ťyłkę ?;p

    Odpowiedz
  3. ktosss:D - 22/04/2007 10:14

    piekne slowa…:)naprawde:)chwytajace za serce:)moze poeta zostan?

    a jak zrobic to,by zauwarzyc te cieniutka niteczke?co zrobic,zeby jej po drodze jakos nie zdeptac i niechcacy nie przerwac?myslalel o tym?ja sie wlasnie tak czasem zastanawiam…no ale skad wiemy,ze to akurat ta nitka?ze to akurat my mamy byc nia obwinieci?

    pozdrawiam:*

    Odpowiedz
  4. Łamacz kolan - 22/04/2007 10:34

    Åadna historyjka jestem naprawde wzruszony.

    Odpowiedz
  5. linkusia - 22/04/2007 14:21

    Ta niteczka jest bardzo cieniutka, trzba uwaÅ¥ać Å¥eby jej nie zerwać…

    Odpowiedz
  6. ktosss:D - 22/04/2007 14:37

    Do linkusi:tak,trzeba uwarzac,ale najpierw trzeba odnaleÅ›c ta wlasciwa niteczke…i dbac o to,by sie nie przerwala…bo w sumie..z jednym kincem to nadal nitka…no ale z drugiej strony..nitka jest juz krotsza…ubozsza=>mniej mozemy sie zaangazowac z inna osoba…tak jak to Kupczak nazwal…bedziemy mniej obwinieci ta nitka

    pozdrawiam:*

    Odpowiedz
  7. ktosss:D - 23/04/2007 17:35

    hehe..a po co Ci wiedza dotyczaca mojej osoby?;)

    Odpowiedz

Have your say