Szare, wszystko jakieś szare

Szare, wszystko jakieś szare

Z dnia na dzień, uważam ten świat za coraz bardziej szary. Nie dlatego, że moje życie jest nieciekawe, bo takie nie jest. Właśnie w odniesieniu ja – reszta świata twierdzę, że jest szaro. Aczkolwiek od razu na początku muszę sprostować, że moje życie nie jest aż tak kolorowe jakbym chciał.

Wielu, wielu ludzi na tym świecie, bo nie wszyscy, ograniczają swoje życie do prostego schematu: sen – praca/szkoła – obowiązki – odmóżdżająca rozrywka. O ile te pierwsze trzy elementy muszą być, to ten czwarty nie jest nam do niczego potrzebny.Jakoś tak ludzie w ogóle nie mają pasji, zainteresowań, marzeń. A bo to w natłoku obowiązków już nam się nie chce, nie mamy czasu i takie tam inne wymówki. Ile czasu siedzimy tępo patrząc na „M jak miłość”, „Taniec z gwiazdami” i inne kiepskie produkcje? Cukierkowatość wraz z prostym przekazem to klucz do „dobrych” programów, które wypełniają nam godziny tygodniowo. I tak dzień, po dniu? Czy to ciekawe życie? W moich oczach to jakaś egzystencja, bez jakiegokolwiek wyrazu.

Kolejne przykłady? Cukierkowate i fajne ciuszki na sklepowych półkach. Rzygam kiedy widzę kolejną osobę ubraną w te same „modne” ubranka z tych „markowych” sklepów. Nie wiem jak to jest się czuć kolejną fajną, osóbką robiącą różne fajowskie rzeczy. Obok robi to samo setki tysięcy ludzi, a mimo to Ci ludzie czują się wyjątkowi i niepowtarzalni. Zachód. Dopóki nie przylazł do nas czułem się lepiej. Teraz na każdym kroku te piękne „centra handlowe”. Obrzydlistwo.

Nie macie czasami ochoty zrobić naprawdę czegoś innego? Pokazać, że jesteście choć trochę wyjątkowi? Czy to tak trudno być niebagatelnym, oprzeć się schematom? Szarość, okropna schematyczność, bezmyślna egzystencja.

I wiecie co, przeczytałem to i też czuję się szary. I ba! Znam chyba tylko dwie kolorowe osoby, na dodatek kobiety. Powiało szowinizmem. Fuj!

6 comments

  1. Siwa - 27/01/2008 22:29

    Jak dla mnie wcale a wcale nie trzeba się wyróťniać wyglądem. Nie odczuwam potrzeby wyróťniania się w tłumie ludzi swoim ubiorem. Zdecydowanie wolałabym ťeby ludzie cenili mnie za moją odrębność przez to jakie mam poglądy. I przez to, ťe jakby nie było potrafię ich bronić.
    Chyba bardziej liczy się ciekawa osobowość, niť powierzchowność. To tak samo jak ludzie szukają sobie partnera patrząc tylko na wygląd.
    A co do pasji – fakt, coraz mniej osób je posiada. PrzeraÅ¥a mnie lenistwo i ‚nicnierobienie’ mÅ‚odych ludzi.
    Ale cóť, to akurat jest sprawa indywidualna.

    Odpowiedz
  2. Źliski - 27/01/2008 22:45

    Kupczak pierwszy raz siÄ™ z TobÄ… zgodzÄ™ w 99,9% Tak ten Å›wiat jest szary…Jest szary bo nie chcemy Å¥eby byÅ‚ kolorowy… A nie chcemy chcieć, bo mamy lenia i nic w kierunku „pokolorowania” naszego otoczenia nie robimy… Szarość i obojÄ™tność prowadzÄ… do… ciemnoÅ›ci, a jak wiadomo w ciemnoÅ›ci nic nie widać. Tam teÅ¥ zanika indywidualność.
    Dobrze, Å¥e sÄ… jeszcze ludzie, którzy promieniujÄ… swojÄ… indywidualnoÅ›ciÄ… jak tÄ™cza promieniuje swymi barwami…
    I tak oto pogrÄ…Å¥ony w ciemnoÅ›ci koÅ„cze swój wywód, bo jutro znowu szarość i utarte schematy…

    Odpowiedz
  3. ... - 27/01/2008 22:46

    Kupczak, zdecydowanie zbyt pesymistyczna wizja świata. Zamiast uwydatniać wszystko co złe, lepiej jest pokazywać to, co dobre. A jest tego niemało. Pozdrawiam

    Odpowiedz
  4. Anetka ;) - 28/01/2008 17:17

    A ja?;D czyť ja nie jestem kolorowa?;D
    Racja… Popadanie w takÄ… rutynÄ™ jest doÅ‚ujÄ…ce…

    Odpowiedz
  5. mcÅ› - 29/01/2008 22:33

    no, Kupczaku, widzÄ™ Å¥e realistyczne spojrzenie na Å›wiat ciÄ™ dobija…ale cóť zrobić…do tych samych wniosków doszÅ‚am spacerujÄ…c sobie po mieÅ›cie-widziaÅ‚am tylko 4 osoby, które miaÅ‚y jakiÅ› radosny kolor w ubiorze…wszyscy tylko szaro-granatowo-czarno, etc.
    Kolorowych osób, jak Å›miem twierdzić jest jednak trochÄ™ wiÄ™cej, faceci siÄ™ równieÅ¥ zdarzajÄ….wystarczy ich zauwaÅ¥yć obok siebie.Czasem oni (nie wiedzieć czemu) siÄ™ z tym kryjÄ…, moÅ¥e nie chcÄ… siÄ™ aÅ¥ tak wyróťniać…a tylko ci, którzy potrafiÄ… patrzeć dostrzega prawdÄ™.
    Open your eyes…

    Odpowiedz
  6. Wojtek - 03/02/2008 22:33

    Więc chodź pomaluj mój świat:) Na ťółto i na niebiesko! Niech na niebie stanie tęcza malowana Twoją kredką:)
    Źwiat nie musi być szary:P wszystko zaleťy od tego jak my na niego patrzymy:) To nasze oczy układają barwy na świecie. To nasza dusza farbuje otoczenie:D Ludzie mogą się jednocześnie ubierać na czarno i być kolorowi:D
    A co do bezmyÅ›lnych rozrywek… to sÄ… potrzebne:P inaczej by nam siÄ™ mózgi od myÅ›lenia zlansowaÅ‚y:P czasem dobrze jest wyÅ‚Ä…czyć to coÅ› pod czaszkÄ… i wlepić oczy w taniÄ… odmóťdÅ¥ajÄ…cÄ… produkcjÄ™:P
    Tak więc podwińmy rękawy i chodźmy pomalować nasz świat:)

    Odpowiedz

Have your say