Dzień 1. To co zrobiłem nie było najlepszym pomysłem. Fakt faktem juť w szkole bolała mnie głowa, ale ból na wieczór był jeszcze gorszy. Topienie problemów nie jest dobrą ideą.

DzieÅ„ 2. Koszenie trawy na budowie nie jest czymÅ› fascynujÄ…cym, ale chęć nie mieszkania w buszu z jednoczesnym zyskiem w postaci opalenizny to juÅ¥ jakiÅ› argument. Kupa innych zajęć w moim przyszÅ‚ym domku z czasem staÅ‚a siÄ™ nuťąca. Po powrocie „Efekt motyla”. Po co to? Znów jestem niewyspany i na wÅ‚asne Å¥yczenie rozdrapuje sobie rany.

DzieÅ„ 3. Głównie Å¥uÅ¥el. Znowu przegrali. Wniosek – przestajÄ™ chodzić. Pewnie wisi nade mnÄ… jakieÅ› fatum i przez to przegrywajÄ….

Dzień 4. Monopol i jeszcze raz monopol. Próba teatralna. I wietrzenie mózgu.

Dzień 5. Moja hierarchia wartości legła w gruzach. Trzeba będzie ją postawić na nowo. Swoją drogą jeťeli ktoś ma zamiar jeszcze raz postawić wyťej piwo niť człowieka, to tej osobie pogratuluje w dość nie przyjemny sposób. I na mnie nie liczcie juť.

DzieÅ„ 6. Po 12 poraÅ¥kach w koÅ„cu wygraÅ‚em w monopol. Później siÅ‚Ä… wyciÄ…gniÄ™to mnie na ognisko. No i w koÅ„cu mogÅ‚em spotkać siÄ™ z kimÅ› sympatycznym :) Ale tematy szkolne Å¥yć mi nie dajÄ…… heh

Dzień 7. In da Skrzyszów village ;) Piątek, świątek czy niedziela na budowie praca wrze, bo gdzieś wyprowadzić się trzeba. Na kolację: KISIEL :D

DzieÅ„ 8. ZapowiadaÅ‚o siÄ™ kiepawo. Jednak wylÄ…dowaÅ‚em na próbie dziewczyn z naszego teatru, bo Beti zaprosiÅ‚a mnie na ciacho, gdyÅ¥ ma dziÅ› urodzinki i jakoÅ› tak wyszÅ‚o, Å¥e kolejnej osobie zrobiÅ‚em orgiami :) To moje nowe hobby – „papierzane cusie”. PopoÅ‚udniu moje Å¥ycie jakby wróciÅ‚o do stanu sprzed roku. Zjeby z kumplami, potem troszkÄ™ pokopaliÅ›my w piÅ‚kÄ™ – sieeeelaaankaaa :D

DzieÅ„ 9. ZapowiadaÅ‚o siÄ™ kiepawo, bo pogoda byÅ‚a nijaka. DzieÅ„ peÅ‚en szaroÅ›ci, okazaÅ‚ siÄ™ w gruncie rzeczy gorÄ…cy. Na dzieÅ„ dobry kolejna próba, później ugotowaÅ‚em spaghetti, postanowiÅ‚em zrobić dla kogoÅ› anioÅ‚a „origami” i ruszyÅ‚em na ognisko byÅ‚ej 3A :D Troszku nas tam byÅ‚o. Na poczÄ…tku bezalkoholowo, choć gdyby nie dobrotliwy KubuÅ› pewnie by tak pozostaÅ‚o ;) Nieeee… Eplok później robiÅ‚ 18 :P WiÄ™c „picia” i tak by nie zabrakÅ‚o. SwojÄ… drogÄ… to tak nalanych dziewczyn jeszcze nie widziaÅ‚em.

DzieÅ„ 10. Niedziela, a ja pracowaÅ‚em na budowie. Dziwnie siÄ™ czuÅ‚em. Później do KoÅ›cioÅ‚a. Jaki z tego wniosek? ZostajÄ™ ateistÄ…. Ludzie we wsi, w której mam mieszkać sÄ… dziwni, ten wzrok… Brrr… AÅ¥ ciarki po plecach przechodzÄ….

DzieÅ„ 11. Jak moÅ¥na oglÄ…dać brazylijskie telenowele? Rano tak bardzo siÄ™ nudziÅ‚em, Å¥e zaczÄ…Å‚em oglÄ…dać te tasiemce. Fakt lepsze to niÅ¥ „Moda na sukces”. Później wypadzik z kumplami i próba do 22 :D Czego nie robi siÄ™ dla sztuki?

P.S. Ktosss – odezwiesz siÄ™ i powiesz kim jesteÅ› czy nie?

P.S.2. Ktosss – proÅ›ba do Ciebie. Nie wypowiadaj siÄ™ na tematy, o których nie masz zielonego pojÄ™cia, bo widać maÅ‚o mnie znasz.

P.S.3. Ktosss – nie zmieniaj ksywki.

P.S.4. Wniosek z długiego weekendu? Nie poszedłem na mecz RKMu z Lotosem i nasi wygrali. Coś w tym jest.

11 comments

  1. ktosss:D - 28/04/2007 21:01

    No zdecydowanie;/Topienie problemow to najglupsza rzecz jaka mozna zrobic…czasem mozna sie napic,bo stalo sie cos…no ale i tak trzeba pamietac o tym,ze po tym,jak wyleczymy kaca…problemy nie znikna..stad wniosek-po co to robic!
    Ale i tak nie wiem,jak osoba w tak mlodym wieku,moze miec takie problemy,by je leczyc pijac…mija sie chyba z celem..czesto jak czytam Twoje notki,to przypominaja mi sie komentarze ludzi dotyczace notki”Egoizm”….moze Twoim problemem nie jest fakt,ze problemy istnieja..tylko to,ze rozpaczasz nad tym,ze one dotykaja Ciebie…a czy nie warto popatrzec tez na inych ludzi?Moge zagwarantowac,ze nie tylko Tobie jest ciezko..
    Glowa do gory :*

    pozdrawiam:)

    Odpowiedz
  2. ktosss:D - 29/04/2007 10:55

    Hmmm..no znow pytam,po co Ci ta wiedza..i tak to niczego nie zmieni;)
    A co do tej kupy zajec…napisales,ze stalo sie to nuzace…a czy nie wiedzisz w tym zadnej przyjemnosci?satysfakcji?przeciez tam bedziesz mieszkal…pozniej,jak sie obudzisz rano..i popatrzysz na to,co Cie otacza,napewno odczujesz jakas satysfakcje z tej pracy..tylko docen to juz teraz!warto:D
    Widzialam „Efekt Motyla”..,a Ty zapewne tez duzo o nim slyszales,wiec skoro nie miales takiej prawdziwej ochoty zobaczenia go,to po co to robilec?po to,zeby nabrac kolejnego natchnienia zeby sie nad soba uzalac…?
    Spojrz na wszystko z drugiej storny.
    Docen to co masz…i …spojrz na osoby wokol Ciebie!
    Kiedys balam bardzo podobna do Ciebie-liczylam sie tylko ja..a teraz wrecz przeciwnie…i powiem Ci…latwiej jest zyc i mi i osoba,ktorym staram sie pomoc…i nawet wtedy,gdy jest zle..czuje,ze ktos jest…a czemu?bo sama wczesniej sie postaralam o ta osobe!
    pozdrawiam:*
    P.Smasz dlugi weekend…pomysl o tym wszyskim…popatrz z drugiej strony…odpocznij…
    Pozdrawiam:*

    Odpowiedz
  3. Wojtek - 29/04/2007 12:54

    Jakubie gadasz jakbyÅ› miaÅ‚ lat 50 i bÄ™dÄ™ Ci to powtarzaÅ‚ za kaÅ¥dym razem jak ty bÄ™dziesz gadaÅ‚ takie gÅ‚upoty. Topisz problemy? A ja Ci powiem ty to robisz bo lubisz jak ludzie patrzÄ… na Ciebie i sobie myÅ›lÄ… jaki to ty biedny nie jesteÅ›… a ja Ci powiem tak wedÅ‚ug mnie przestajesz być biedny… zaczynasz być gÅ‚upi. Zawsze miaÅ‚em CiÄ™ za mÄ…drego faceta ale to co teraz robisz… no na pewno nie pasuje do mojej wizji. MÓWIĘ CI DAJ SPOKÓJ!!! Bo mnie osobiÅ›cie zaczyna siÄ™ robić niedobrze jak sÅ‚yszÄ™ „Jestem zÅ‚ym czÅ‚owiekiem”, „Tak jÄ… kochaÅ‚em”, „Jak bardzo mi źle”… Przykro mi ale tak jest… daj sobie spokój… albo skoro ciÄ…gle powtarzasz Å¥e trzeba coÅ› zrobić to to zrób! MówiÅ‚eÅ› mi Å¥e jak siÄ™ zapomina o problemach to one siÄ™ pogarszajÄ…. Nie! Problemy siÄ™ pogarszajÄ… jak siÄ™ z nimi nic nie robi… Trzeba albo coÅ› zrobić, albo wÅ‚aÅ›nie zapomnieć…

    Odpowiedz
  4. Anonim - 02/05/2007 10:07

    Kubusiu znam CiÄ™…choć trochÄ™,ale znam…i przeczytaj jeszcze raz to,co napisaÅ‚am…i pomyÅ›l…czy naprawde siÄ™ to nie zgadza…jeÅ›li dojdziesz do takiego wniosku…to jeszcze pogadamy…a jak naprawde(szczerze)pomyslisz,ze sie nie zgadza…to juz nic nie pisze…
    Moja jedyna proÅ›ba…przeczytaj notke Wojtka i przeczytaj moje wczeÅ›niejsze….tak bardzo siÄ™ róťniÄ…?;>

    A Tobie bÄ™dzie Å‚atwiej,jeÅ›li nie bÄ™dziesz patrzyÅ‚ tylko na siebie….bo na razie niestety chyba tak jest…i dlatego Ci tak trudno….pomyÅ›l o innych…nie tylko Tobie jest cięťko…
    pozdrawiam:)
    P.S nie gniewaj sie nie mnie:*

    Odpowiedz
  5. linkusia - 02/05/2007 13:26

    Moťe byś wpierw pomyślał zanim coś zrobisz??
    Moťe byś bardziej wsłuchiwał się w to, co mówią inni??
    To ja pierwsza powiedziaÅ‚am o tym piwie (przepraszam), ale z drugiej strony kaÅ¥da obecna tam osoba (moÅ¥e prawie kaÅ¥da) kiedyÅ› przynajmniej na Å¥arty sÅ‚yszaÅ‚a takie teksty…

    Czy Tomek (mam nadziejÄ™, Å¥e nie bÄ™dzie miaÅ‚ mi za zÅ‚e, gdy przytoczÄ™ tu pewnÄ… sytuacje) zaczÄ…Å‚ siÄ™ rzucać na kilku ludków w tym mnie za ten rysunek wtedy na tablicy?? No z tego, co pamiÄ™tam to nie miaÅ‚ nic przeciwko… Mniejsza z tym…

    Robisz siÄ™ niebezpieczny i dobrze, Å¥e postÄ…piÅ‚am tak a nie inaczej, bo baÅ‚abym siÄ™ o siebie jeszcze bardziej niÅ¥ teraz. Nikt nigdy nie bÄ™dzie TwojÄ… wÅ‚asnoÅ›ciÄ…, uwaÅ¥aj, bo trafisz kiedyÅ› na kogoÅ› silniejszego od siebie i poÅ¥aÅ‚ujesz swoich myÅ›li… Nie zachowuj siÄ™ jak przedszkolak, nikt nie bÄ™dzie CiÄ™ gÅ‚askaÅ‚ i pilnowaÅ‚ na kaÅ¥dym kroku, jeÅ›li sam nie zmienisz swojego zachowania nikt Ci w tym nie pomoÅ¥e. Å»yczÄ™ Ci Å¥eby jednak znalazÅ‚ siÄ™ ktoÅ›, kto przynajmniej spróbuje CiÄ™ nawrócić, tyle, Å¥e jeÅ›li nadal bÄ™dziesz myÅ›laÅ‚, Å¥e jesteÅ› najpiÄ™kniejszy, najlepszy i najmÄ…drzejszy to nic z tego nie wyjdzie, a wszyscy zacznÄ… siÄ™ od Ciebie odwracać…

    Odpowiedz
  6. Marzena - 03/05/2007 09:47

    Przepraszam..ta ksywka to niechcay…myslalam,ze sie ustawia sama..a jak sie nie wpisuje to wychodzi:”Anonim”..wiec sorry:*

    Odpowiedz
  7. Ktosss:D - 03/05/2007 09:48

    zas sorry:D

    Odpowiedz
  8. Wojtek - 07/05/2007 13:46

    Fakt:) dziewczyny po ognisku wyglÄ…daÅ‚y „lepiej” niÅ¥ faceci:P Pozdrawiam caÅ‚Ä… byÅ‚Ä… 3A:D ByliÅ›my i jesteÅ›my super:P :)

    Odpowiedz
  9. ann - 07/05/2007 18:35

    mieliście ognisko, a ja nic o tym nie wiedziałam:/ ale skoro dziewczyny sie schlały to nie mam co ťałować. pozdro dla całej naszej byłej 3A;)

    Odpowiedz
  10. :) - 07/05/2007 20:13

    No nie daja Ci ťyć :P no cóť, ale jak na razie zajmują Ci jednak większą część czasu :P bleee, kisiel xD tak, origami, a co z moim pieskiem?:P kce róťowy :] :*

    Odpowiedz
  11. Greg - 07/05/2007 21:08

    Chcesz to przeczytaj… nie to nie… moÅ¥e nie dokoÅ„ca na temat… ale nie dawno mnie zablokowaÅ‚eÅ› – nie ma co bardzo szybko… wiec nie mam wyjÅ›cia za bardzo…

    Zaczne od tego Å¥e w ten wtorek to sie bawiliÅ›my… a Ty troche za szybko – moze to sprawa alkoholu, dziwne by to bylo Å¥e tak szybko dziaÅ‚a… za agresywnie zareagowaÅ‚eÅ› na moje sÅ‚owa… które źle zinterpretowaÅ‚eÅ›… ale moÅ¥e teÅ¥ troche nie sÅ‚usznie ich uÅ¥yÅ‚em…

    Ponadto mógÅ‚bym sie podpisać pod komentarzem, a raczej tekstem Pauli… zwÅ‚aszcza pod ostatnim akapitem… ale nie dokoÅ„ca moÅ¥e tak myÅ›le a jej sÅ‚owa sÄ… wypowiadane chyba troche w afekcie… wiec tego nie zrobie z prostej przyczyny… nie zgadzam sie z tym w caÅ‚oÅ›ci i nie chce kontynuować tej chorej sytuacji jaka teraz ma miejsce…

    WiÄ™c przepraszam za wszystko co moÅ¥e przeciwko Tobie zrobiÅ‚em… choć niczego nie robiÅ‚em umyÅ›lnie przeciw komu kolwiek… wybaczam bo Ty teÅ¥ Å›wiÄ™ty nie jesteÅ›… i prosze o to samo…

    I prosze o to by chociaÅ¥ troche sytuacja wróciÅ‚Ä… do normy… by moÅ¥na byÅ‚o sie bawić… by moÅ¥na byÅ‚o Å¥yć… by nie niszczyć klasy i by kiedyÅ› byÅ‚a zgrana… by odtworzyć grupe ludzi lubiÄ…cych sie bawić… by sÅ‚owa agggg z posta na naszym forum „po przemyÅ›leniach stwierdzam, Å¥e nasza klasa w Å¥yciu do czegoÅ› takiego nie dojdzie – do takiego stopnia zgrania, taki wyjazd u nas to tylko marzenia… niestety” nie byÅ‚y prawdÄ……

    Ja nigdy do nikogo urazy nie miaÅ‚em…

    Pozdrawiam…

    Odpowiedz

Have your say