3 dni z ťycia wariata…
Życie jest szalone. Chyba kaťdy o tym wie. Ale takich przekrętów jak u nas w klasie to mało gdzie się dzieje. Zacznę od poniedziałku, bo wtedy ta menda Michaśka sobie spodnie rozerwała i przez cały dzień z dziurą na pośladku (chyba, bo się nie przyglądałem
Å‚aziÅ‚a, a nastÄ™pnego dnia we wtorek rachunki tak jakby siÄ™ wyrównaÅ‚y, bo na polskim Ania mnie kredÄ… wysmarowaÅ‚a i caÅ‚y siwy byÅ‚em. No, a dziÅ› to do IMax’u jechaliÅ›my na MaÅ‚ych Agentów 3D. DostaliÅ›my tam takie bajeraste okularki i oglÄ…daliÅ›my film. Po seansie tak mnie oczy bolaÅ‚y, Å¥e szkoda mówić. Gdy przyjechaliÅ›my to wszyscy rozeszli siÄ™ do domu. Gdy przyszedÅ‚em zjadÅ‚em obiad, poszedÅ‚em oglÄ…dać tivizora, potem do sklepu po chlebek poszedÅ‚em i znów pytaÅ‚em siÄ™ o Virusa_, ale go nie byÅ‚o. Normalnie zaÅ‚amania moÅ¥na dostać. Za chwilÄ™ idÄ™ do koÅ›cioÅ‚a na rekolekcje…