Babeczki, ciacha i inne słodkości

Babeczki, ciacha i inne słodkości

Opublikowane miało to być w ubiegłą niedzielę. Jakoś nie chciało mi się wejść na tego bloga, parę razy kliknąć i dać wam poczytać. I tak wisi jeszcze ponad dyszka wpisów. W sumie obiecałem, zawiodłem, a teraz staram się to naprawić.

Lubię gotować. Lubię gotować, gdy mamy nie ma w kuchni. Robię okropny syf, trudno się dziwić kucharzowi „PrzypaloneSmakujeLepiej”, ale potem sprzątam! Kuchnia jest jak filharmonia, dźwięk gotującej się wody, skwierczenie oleju, czy turkot miksera są rajem dla uszu, zaś efekt końcowy tych dźwięków jest niewyobrażalną pieszczotą kubków smakowych. Przechwalam się choćby szczur w „Ratatuj”, przyznam się, nie zawsze ta „pieszczota” jest pieszczotą.

Mimo wszystko nie gotuję dla siebie. Jeśli już coś mi wyjdzie. to chcę się tym dzielić z innymi. Wiadomo rodzinka idzie na pierwszy ruszt, później przyjaciele i znajomi, a na końcu osoby, którym chcę swoją „ułomnością” zaimponować. Gorzej, jeżeli nikt poza rodziną nie chce, nie może, nie ma czasu, ma inne problemy (niepotrzebne skreślić) by wpaść na konsumpcję. Cóż ja za tymi osobami nie będę płakał.

Co do babeczek. Nie mam swojej, bo jestem wybredny. Tu mi rodzynki nie pasują, tam polewa jest za słodka, a jeszcze gdzie indziej z kokosem przesadzili. A jak już się znajdzie jakieś ciacho, nawet takie, w którym mi orzeszki między zęby wchodzą, ale mam wykałaczki, to zawsze okazuje się, że nie jestem dość dobrym kucharzem. Najgorsze to obejść się smakiem. Jednakże od smakosza do prawdziwego mistrza kulinarnego daleka droga, gorzej jeżeli ktoś tylko cały czas mlaska i nie posuwa się dalej.

P.S. Na miniaturce moje ostatnie wypieki :)

2 comments

  1. ;) - 21/09/2009 12:19

    hmm, na takie babeczki to może dałabym się zaprosić. ;)

    Odpowiedz
  2. Zuzanna - 25/09/2009 18:07

    podziel się.

    Odpowiedz

Reply to ;)

Cancel reply